2015-02-18

Komentarz do prognozy z 12 lutego

Wybitny znawca stosunków międzynarodowych i b. dyplomata w naszej Ambasadzie moskiewskiej pisze do mnie 17 lutego:

Prognoza [z 12 lutego] nie budzi mojego sprzeciwu. Punktem krytycznym jest chyba w tej chwili Debalcewe - ważny węzeł komunikacyjny, którego zajęcie może ułatwić przerzucenie sił rosyjskich w kierunku południowo-zachodnim. Drugą ważną kwestią jest sytuacja ekonomiczna w Ługandonii. W tym kształcie terytorialnym "republiki" mogą być tylko organizacjami terrorystycznymi. To jednak są kwestie szczegółowe. Ważniejsza jest interpretacja misji Merkollande'a. Biorę pod uwagę następujące warianty:

1. powstrzymanie ofensywy rosyjskiej za cenę taktycznych sukcesów Putina;

2. powstrzymanie amerykańskiej ofensywy medialnej (zapowiedzi dostaw broni i zablokowania dostępu do swift);

3. działanie uzgodnione z USA w celu uzyskania ostatecznego dowodu, że Rosja nie chce pokoju;

4. poparcie USA dla porozumień mińskich nosi charakter taktyczny w celu doprowadzenia do kompromitacji polityki rosyjskiej Merkollande'a.

Korzystając z tej witryny wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, które usprawniają jej działanie.

© Ryszard Stemplowski