2023-03-20

Koalicja chętnie błądzących

Dnia 21 lutego 2003 r., na miesiąc przed interwencją COALITION OF THE WILLING pod przewodem USA i z udziałem Polski, opublikowałem w „Polskim Przeglądzie Dyplomatycznym” komentarz redakcyjny pt. Katalizator iracki. Przypominam pierwsze jego zdanie:

„Uznanie irackiej groźby użycia broni biologicznej lub chemicznej za realną i bezpośrednią powinno doprowadzić do bezpośredniego i proporcjonalnego użycia siły zbrojnej przeciw Irakowi, czyli interwencji będącej aktem samoobrony państw uznających się za zagrożone. Być może jednak interwencja będzie uzasadniana tylko brakiem wymaganego przez Radę Bezpieczeństwa rozbrojenia się Iraku, szczególnie wtedy, gdy będzie wynikała z czegoś innego niż samoobrona przed realną i bezpośrednią groźbą irackiego ataku. Rzeczywistym powodem interwencji może być przecież tylko chęć obalenia Saddama i konieczność zareagowania na atak 11 września. W każdym razie, formowanie polityki wobec Iraku jest częścią większej całości, a Irak stał się katalizatorem szerszych procesów, kooperacji w UE nie wyłączając.”

Jak wiadomo, irackie groźby były nierealne i oczywiście nie groziło bezpośrednie użycie takiej broni. Zatem przesłanki zastosowania obrony koniecznej nie zaistniały. Interwencja rozpoczęta w dniu 20 marca 2003 r. okazała się błędem. Demokracji nie wprowadza się na bagnetach.

https://stemplowski.pl/images/opinie/22-Opinie_PPD-12-Stemplowski.pdf

Korzystając z tej witryny wyrażasz zgodę na używanie plików cookies, które usprawniają jej działanie.

© Ryszard Stemplowski